poniedziałek, 23 grudnia 2013

My Gentle Christmas i Aikido


Idą święta...

W teorii: czas spokoju, zadumy, odpoczynku, pojednania, zrozumienia...

W praktyce: czas bieganiny, gorączkowych zakupów, udręki za kierownicą, rodzinnych przepychanek i utarczek przy wigilijnym stole...

Jeśli mamy już dość spędzania świąt w napiętej atmosferze, zastosujmy reguły aikido i cieszmy się magią świąt niczym z reklamy Coca Coli:)


Skąd aikido? Czy sugeruję, że trzeba wszystkich powalić z półobrotu przy choince? Jak to się ma do profesjonalnego wizerunku i idei "gentle look"?

Od wieków dochodzi między ludźmi do konfrontacji. Sztuki walki powstały, by radzić sobie w tych trudnych często sytuacjach. Nie rozumiałam nigdy, co to znaczy, że w sztukach walki nie chodzi o przemoc, a o harmonię i pojednanie właśnie, dopóki nie uczestniczyłam w jednym z warsztatów z negocjacji.

Podstawą aikido jest połączenie i bliskość z naszym przeciwnikiem. 

Jest to również niezwykle istotne w każdej dyskusji. Jak możemy zbliżyć się do naszego adwersarza?
  • zadajmy pytania, 
  • doprecyzujmy, czy dobrze rozumiemy intencje rozmówcy
  • parafrazujmy wypowiedzi drugiej strony 

Gdy jesteśmy blisko i czujemy, że jest między nami porozumienie, ważne jest, by spojrzeć w tym samym kierunku.

Aby to uczynić, musimy stanąć po jednej stronie, obok siebie, by patrzeć w tym samym kierunku. Z tej perspektywy problem czy zagadnienie może mieć całkowicie odmienny charakter i kształt. 




Stąd już bardzo blisko do porozumienia.

Jeden z przykładowych filmików ilustrujących to, o czym piszę, znajdziecie TU

Życząc Wam spokojnych dyskusji przy świątecznym stole i delikatnego traktowania bliźnich według zasady: be tough on principles and gentle on people udaję się na krótką przerwę. 

A w nowym roku - kilka zmian dla Was szykuję.

I najważniejsze - dziękuję, że jesteście:)

Źródła:




 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz sprawia, że moje serce bije szybciej :*
Every comment makes my heart beat faster :*